Uwielbiam
ciasta bez pieczenia. Są idealne na wszystkie "nagle"
przypadki. Każdy zna to uczucie, kiedy nagle dopada go ochota na coś
słodkiego i nie ma rady! Trzeba przeszukiwać szafki, dzwonić do
sąsiadów lub szybko biec do sklepu. Jednak co zrobić, jeśli
szafki świecą pustkami, sąsiedzi nie odbierają a do sklepu
daleko? Szybko złapcie za blender, miski i przypadkowe bakalie i
zróbcie ciasto. Nie ma czasu! Mieszamy, blendujemy, wstawiamy do
lodówki i jemy!
ps. na wszystkie "nagłe" przypadki warto mieć zestaw składników, z których szybko zrobicie ciasto: daktyle/figi, ziarna słonecznika/migdały/orzechy włoskie/nerkowce, tofu/mleko kokosowe, agar/żelfix, kakao/karob/kawa rozpuszczalna, banany a w sezonie truskawki/maliny/borówki/porzeczki.
Surowe ciasto na kakaowym spodzie z bananami, daktylowym kremem, masą z tofu i porzeczkami
składniki:
na spód*:
6 daktyli
35 g słonecznika
35 g orzechów włoskich
2-3 łyżki kakao
3 łyżki maku
3 suszone figi
kilka łyżek wody z daktyli (ok.2-3)
na krem z daktyli:
15 daktyli
20 g orzechów włoskich
3-4 łyżki wody z moczenia daktyli
na masę z tofu:
200 g tofu
1 banan
1/2 szklanki wody z moczenia daktyli*
1/2 opakowania żelfixu (20g)*
ewentualnie jakieś słodzidło do posłodzenia
3 banany
2 duże garście porzeczek bądź innych owoców
przygotowanie:
1.
Daktyle umieszczamy w miseczce i zalewamy gorącą wodą. Przykrywamy
spodkiem i odstawiamy do namoczenia na 10-15 min. W
czasie gdy daktyle się moczą, przygotowujemy formę do ciasta
(pudełko, miskę, tortownicę itp.). Dokładnie wykładamy ją
folią do żywności.
2.
Kiedy daktyle się namoczą wszystkie składniki na spód
blendujemy na gładko. Formę wykładamy masą. Możemy
również wyłożyć nią boki. Wstawiamy do lodówki.
3.
Banany obieramy i kroimy w średniej grubości plastry. Wykładamy
nimi spód. Po wyłożeniu bananów, ciasto ponownie wstawiamy do
lodówki.
4.
Wszystkie składniki na krem z daktyli blendujemy na gładko.
Nakładamy go na banany i wstawiamy do lodówki.
5.
Tofu i banana blendujemy na gładko. Do garnczka wlewamy wodę z
moczenia daktyli i dodajemy pół opakowania żelfixu. Mieszamy,
dopóki nie zacznie bulgotać. Ściągamy go z ognia i wlewamy do
masy z tofu i banana. Mieszamy energicznie do połączenia się
składników. Ewentualnie dosładzamy. Masę z tofu wylewamy na krem
z daktyli. Na wierzchu układamy porzeczki i wstawiamy do lodówki na
miniumum 20-30 min. Ewentualnie łapiemy za ostry nóż i jak
największy widelczyk i czekamy dłużące się 5 minut. Po pięciu
minutach wyznaczamy sobie duży kawałek ''na spróbowanie'' i szybko
zajadamy w towarzystwie dobrej muzyki i mruczącego kota. Smacznego!
*na
spód możecie użyć to, co macie pod ręką. Daktyle możecie
zamienić na większą ilość fig a figi na większą ilość
daktyli, kakao na karob, orzechy włoskie na migdały itd.
*jeśli
skończyła Wam się woda z moczenia daktyli, zastąpcie ją zwykłą
wodą z dodatkiem jakiegoś słodzidła (cukier brązowy, syrop z
agawy itp.)
*żelfix
(pektyny, cukier, kwasek cytrynowy) możecie zastąpić agarem,
dodając wtedy trochę kwasku lub soku z cytryny
Kot na dziś:
Smakowity pomysł (:
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo :)
Usuń