Pizza z patelni

Chyba każdy lubi pizze? Jest tu ktoś kto nie znosi pizzy? Na grubym lub cienkim, chrupiącym cieście. Z masą pysznych dodatków, od których pizza aż się ugina.. 3-4 lata temu tata podarował mi ze swojego księgozbioru książkę Nicoli Graimes, w której od pierwszego wejrzenia się zakochałam. A w tej oto książce upatrzyłam sobie mój ulubiony przepis na pizze z patelni. Przez lata przepis Nicoli uległ wielu zmianom i ulepszeniom. Prawie zawsze, kiedy zabieram się za pizze, ciasto jest inne. Raz zielone (mąka pszenna/pełnoziarnista+zmielone ziarna dyni/mąka dyniowa) raz zwykłe białe, lekko spieczone. W oryginalnym przepisie Nicola radzi nam by na naszą pizze położyć ser dolcelatte, rukole, pomidory i cebulkę smażoną w cukrze. Dziś przepis w zdrowszej wersji dla wielbicieli kiełków, szpinaku i bazylii :)

Pizza z patelni

z kiełkami, szpinakiem, tofu, papryką, pomidorkami cherry, pastą z suszonych pomidorów i ananasem

składniki na 2-3 małe pizze:

2 plastry ananasa z puszki lub świeżego

kilka dużych garści szpinaku

kilka garstek kiełków brokuła i rzodkiewki (lub innych ulubionych)

5-7 pomidorków cherry

słoik pomidorów suszonych w oleju

kilka listków bazylii 

gruby plaster tofu

pół czerwonej papryki

olej i oliwa do smażenia 

sól

pieprz

ostra papryka

na ciasto:

200 g mąki pełnoziarnistej pszennej lub zwykłej mąki pszennej

25 g zmielonych pestek dyni

2 łyżki oliwy

100 ml wody 

szczypta sody

2-3 łyżeczki bazylii (Nicola w swoim przepisie radzi dodać 1 łyżeczkę oregano, ale tak naprawdę możemy dodać takie zioła jakie lubimy np. rozmaryn, majeranek czy estragon)

sól

przygotowanie:

1. Plaster tofu kroimy w małe kwadraciki. Z papryki usuwamy nasionka i kroimy na małe kawałki. Na patelnie wlewamy nasz ulubiony olej i smażymy na nim tofu z papryką z dodatkiem ostrej papryki, soli i pieprzu. Smażymy kilka minut na średnim ogniu (ok. 5 min). Po usmażeniu wykładamy na papier, żeby pozbyć się nadmiaru tłuszczu.

2. Pomidorki myjemy i kroimy na cztery części. Ananasa kroimy na kawałki. Szpinak, bazylie i kiełki myjemy, a pomidory odsączamy z oleju i blendujemy na pastę.

3. Teraz zabieramy się za ciasto. Do miski wrzucamy mąkę, zmielone pestki dyni, zioła i sól. Wlewamy wodę i oliwę. Mieszamy wszystko. Wyrabiamy ciasto dłonią, aż nie będzie przyklejało się do rąk. Jeśli się dalej klei podsypujemy je mąką. 

4. Odrywamy małe kawałki i formujemy z nich kule. Wałkujemy na cienkie placki. Smażymy na odrobinie oliwy na średnim ogniu, aż pizza się przyrumieni i stanie się lekko twardawa(uważamy bardzo, żeby jej nie spalić!! jeśli się przypala zmniejszamy ogień). Kiedy usmażymy ją z jednej strony, przerzucamy na drugą. Na upieczonej stronie rozsmarowujemy pastę z suszonych pomidorów, rozkładamy szpinak, bazylię i kiełki, układamy pomidorki i tofu z papryką. Kiedy wszystko rozłożymy, smażymy pod przykryciem, aż pizza się przyrumieni od spodu. Przekładamy na deske i kroimy na kwałki

5. Na innej pizzy rozsmarowujemy pastę z suszonych pomidorów, układamy ananasa, pomidorki, szpinak, kiełki i bazylię. Składniki można łączyć dowolnie :)

*rozmiar pizzy dostosowujemy do rozmiaru patelni (oczywiste! c:), jeśli boki się nam nie usmażą (będą miękkie, blade), odcinamy je i posypujemy je solą i ziołami i smażymy na patelni aż się przyrumienią 

**jeśli nie jesteśmy wielbicielami zielska, do pizzy dodajemy inne smakowite składniki :)