poniedziałek, 1 czerwca 2015

Wiosenne tarty

Polskie truskawki opanowały już stragany, rabarbar piętrzy się na półkach, młode ziemniaki nieśmiało wyglądają ze skrzynek, szparagi leniwie wylegują się na półkach, na dworze sosna okrywa wszystko swoim żółtym pyłkiem, pszczoły latają z kwiatka na kwiatek, koty wygrzewają się na słońcu, a ptaki codziennie budzą nas swoim pięknym śpiewem. Jak świętować tak piękną porę roku? Tartami! Wiosna to idealny czas lekkie tarty. Wystarczy kupić pół kilograma truskawek lub kilka ogonków liściowych rabarbaru, olej kokosowy, mąkę, cukier trzcinowy i włala wegańska tarta gotowa! Najlepiej zjeść ją na dworze w towarzystwie chłodnej lemoniady. Fani wytrawnych tart nie muszą być zawiedzeni! Dla nich też coś się znajdzie! Zrobienie pysznej tarty z cebulką, ziemniakiem i szparagami jest tak samo proste, jak zrobienie słodszej wersji z truskawkami :) 

ps. od wegańskich tart możecie zacząć swoją przygodę z wege wypiekami. zrobienie tarty jest banalnie proste! zawsze wyjdzie wam piękna i krucha :) no chyba, że upuścicie ciasto na podłogę lub zapomnicie dodać oleju kokosowego, ale to chyba mało prawdopodobne ;)



Wiosenne tarty
z truskawkami, z rabarbarem, z cebulką, ziemniakiem i szparagami
inspirowane przepisem z magazynu Slowly Veggie (maj/czerwiec 2015) 

składniki na 5 tart o średnicy ok 17 cm:

na ciasto:
110 g oleju kokosowego
240 g mąki
50 g brązowego cukru pudru
sól
ok. 6 łyżek zimnej wody
olej kokosowy do wysmarowania form

na nadzienie:
     1.
ok. 20 truskawek
     2.
ok. 20 kawałków rabarbaru  
1,5 łyżki syropu z mniszka lub innego płynnego słodzidła
     3.
pół dużej cebuli
1 średni ziemniak
4 cienkie szparagi
2-3 szczypty tymianku
olej do smażenia
sól
pieprz

przygotowanie:
1. Najpierw robimy ciasto. Olej kokosowy chłodzimy kilka minut w zamrażalniku lub lodówce. Do młynka wrzucamy brązowy cukier i mielimy go na cukier puder. Wrzucamy go do miski z dodatkiem soli. Następnie dodajemy mąkę, zimny olej kokosowy i 2 łyżki zimnej wody. Zaczynamy wyrabiać ciasto. Jeśli się rozpada, dodajemy kolejne 2 łyżki wody. Ciasto powinno  być sprężyste, ale nie powinno kleić się do dłoni. Jeśli nadal się rozpada, dodajemy kolejne 2 łyżki wody. Stolnicę posypujemy odrobiną mąki i wyrabiamy ciasto przez kilka minut. Następnie owijamy je folią i wkładamy do lodówki na 1,5-2 h.
3. W międzyczasie obieramy rabarbar i kroimy go na 3cm kawałki, a truskawki pozbawiamy ogonków. Cebulkę kroimy w drobną kostkę i szklimy ją na patelni na średnim ogniu. Ziemniaka obieramy i kroimy w cienkie plastry.  Szparagi kroimy na pół (jeśli posiadamy grube szparagi, delikatnie je obieramy. cienkich szparagów nie trzeba obierać)
4. Kiedy ciasto przeleży swoje w lodówce, wyciągamy je na stolnice obsypaną mąką i nagrzewamy piekarnik do 170 stopni. Oddzielamy kawałek ciasta i rozwałkowujemy na okrągły placuszek. Formę do tarty natłuszczamy olejem kokosowym i wykładamy ciastem, lekko dociskając. Wypełniamy tartę truskawkami. Tartę rabarbarową wypełniamy kawałkami rabarbaru i polewamy syropem z mniszka. Tartę wytrawną wypełniamy cebulką, posypujemy tymiankiem, potem kładziemy plasterki ziemniaka. Na koniec obsypujemy tarte solą i pieprzem. Pieczemy 50 min.
5. 20 minut przed końcem pieczenia ziemniaczanej tarty na wierzch kładziemy szparagi. Tartę truskawkową podajemy posypaną brązowym cukrem pudrem, rabarbarową ze słodkimi lodami, a ziemniaczaną zjadamy na obiad w towarzystwie dobrego białego wina ;)

*jeśli zostaną nam połówki szparagów, możemy je ugotować i zjeść z dodatkiem tahini lub oliwy z oliwek, delikatnie przyprószone solą i pieprzem :)

ps. tarty smakują jeszcze lepiej na tarasie lub balkonie w otoczeniu kwiatów i ewentualnie w towarzystwie mruczącego kota




Kota życzy leniwego poniedziałku! :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Printfriendly